WYJAZDY NARCIARSKIE DLA FIRM
Zbliża się sezon narciarski i otrzymujemy wiele zapytań związanych z wyjazdami do zimowych kurortów. Wciąż powraca pytanie: gdzie na narty? Odpowiedź wcale nie jest prosta, gdyż klienci dysponują bardzo zróżnicowanym budżetem i wymaganiami. W dzisiejszym wpisie blogowym postaramy się przedstawić najpopularniejsze kierunki wybierane przez klientów i wskazać rozwiązania dostosowane do potrzeb każdego usługobiorcy.
WŁOCHY
Zacznijmy od początku: jakie kraje odwiedzamy zimą najczęściej? Otóż pozycję lidera wciąż zajmują Włochy. Wybiera je prawie połowa polskich miłośników narciarstwa. Pozycja tego kraju jest raczej niezagrożona, gdyż łączy on w sobie wiele zalet kluczowych dla uzyskania wysokiej popularności: znakomite warunki narciarskie, perfekcyjnie przygotowane stoki, bogatą infrastrukturę turystyczną i
szeroki wachlarz cenowy, umożliwiający radosne spędzenie urlopu zimowego zarówno grupom o średnim budżecie, jak i wielkim graczom dysponującym praktycznie nieograniczonymi środkami. Narciarski luksus we Włoszech reprezentują głównie niezwykle elegancka, położona w przepięknej Dolinie Słońca Madonna Di Campiglio i „królowa Dolomitów”, Cortina D’Ampezzo. Obie te miejscowości należą do grupy najbardziej prestiżowych kurortów narciarskich na świecie i przyciągają międzynarodową śmietankę towarzyską. Jazda na nartach i trasy sprawiają jednak nie mniejszą przyjemność także w nieco tańszych miejscach, które są we Włoszech często wybierane przez Polaków. Prym wiodą wśród nich Folgarida i Marilleva – tworzące wraz z wspomnianą Madonną kompleks Skirama Dolomiti di Brenta – oraz Bormio i Livigno, perły Valtelliny, doliny stanowiącej dumę Lombardii. Turyści szczególnie cenią sobie znajdującą się niedaleko Livigno strefę wolnocłową.
AUSTRIA
Drugie miejsce w najnowszych rankingach najczęściej odwiedzanych zimą krajów zajmuje Austria. Urok jej fantastycznych stoków skłania do wyjazdu ponad jedną czwartą narciarzy, którzy doceniają austriacką tradycję, doświadczenie i różnorodność oferty. Alpy austriackie są pełne miejsc o światowej renomie, od buzujących energią od rana do nocy imprezowych przybytków przez bardzo duże, mainstreamowe ośrodki do zacisznych zakątków, idealnych dla ludzi spragnionych nie tylko ekscytującej jazdy na nartach, ale także sielskiego spokoju i regionalnych akcentów. Polacy upodobali sobie w Alpach austriackich zwłaszcza Solden, Hintertux, Kaprun i Neustift im Stubaital, gdzie dzięki sąsiedztwu olbrzymich lodowców mają do dyspozycji setki kilometrów tras. Doskonałej jakości śnieg leży na lodowcach przez cały rok, zapewniając udane szusowanie. Mówiąc o zimowej Austrii i jej kurortach, trzeba również wymienić Ischgl, „alpejská Ibizę” napędzaną nieustanną zabawą w klubach, występami topowych didżejów i wizytami celebrytów (patrz rozdział „Topowe Apres-Ski Projektu Efektywnego”) oraz Kitzbuhel – według wielu przewodników ”najlepszym ośrodku narciarskim na świecie”, synonimie ekskluzywnego wyjazdu zimowego. Nie możemy przy tym zapomnieć o klejnocie Projektu Efektywnego – miejscowości Bad Kleinkirchheim, gdzie zakosztują Państwo wypoczynku w zjawiskowym hotelu prowadzonym przez tradycyjną austriacką rodzinę i podniosą swoje umiejętności jazdy na nartach pod okiem profesjonalnych instruktorów.
FRANCJA
Alpy francuskie zbudowały swoją legendę w oparciu o niezwykłe wyrafinowanie i najwyższy standard swoich kurortów. Mówimy tutaj w pierwszym rzędzie o Trzech Dolinach (największym obszarze narciarskim naszego globu) i Chamonix. Miasteczka Trzech Dolin zadowolą nawet najbardziej wybredne gusta. Cytując słowa naszego menedżera kreatywnego, ”Nie ma w Europie wyżej położonego ośrodka niż Val Thorens (Belleville), piękniejszego niż Meribel (Allues) i bardziej prestiżowego niż Courchevel (Saint-Bon).” To chyba wystarczająca rekomendacja. Nie oszukujmy się jednak: narciarstwo nie jest we Francji tanią rozrywką. Musimy się liczyć z wydatkami adekwatnymi do klasy ośrodków. Koronnym przykładem tej klasy jest Chamonix – mekka zimowej arystokracji położona u stóp Mont Blanc. Każdy element został w niej dopracowany w najdrobniejszych szczegółach i doprawiony francuskim szykiem.
POLSKA, CZECHY I SŁOWACJA
Przez wiele lat opinia o polskich ośrodkach nie była zbyt dobra. Obecnie sytuacja coraz szybciej się zmienia. Warunki narciarskie w Polsce nie należą wprawdzie do europejskiej ekstraklasy (śnieg leży u nas stosunkowo krótko), ale już same trasy są przygotowywane naprawdę dobrze. Radykalną przebudowę przeszły w ostatnich latach stoki i wyciągi w Zakopanem i Szczyrku, warto sprawdzić postęp tych miejscowości. Polska dysponuje bardzo konkurencyjną, stale rozwijającą się infrastrukturą hotelową. Do tego dochodzą miejsca nietypowe, takie jak Przywidz – kurort na Pomorzu, najlepsze w północnej Polsce miejsce do jazdy na nartach. A przecież wielkim powodzeniem cieszą się zasłużenie również Karpacz, Wierchomla i Zieleniec, gdzie niewielkie w porównaniu z Zachodem Europy pieniądze gwarantują bajeczny wypoczynek w swojskim klimacie. Podobne walory charakteryzują narciarstwo w Czechach i Słowacji. Tutaj nasza firma poleca przede wszystkim Szpindlerowy Młyn, czeską wersję najlepszych europejskich miejscowości zimowych, oplecioną siecią wydajnych wyciągów.
TOPOWE APRES-SKI PROJEKTU EFEKTYWNEGO
Mianem apres-ski określamy wszelakiej maści atrakcje poza nartami – między innymi kluby, bary, restauracje, kuligi, kompleksy spa i atrakcje zapewniane przez hotel. Krótko mówiąc wszystko, czego może pragnąć zimowy turysta po zejściu ze stoku. Przygotowaliśmy dla Was listę topowych miejscowości, ze szczególnym uwzględnieniem apres-ski. W opisach zawarliśmy także opisy tras i warunków narciarskich.
Pełna oferta: Wyjazdy na narty dla firm